Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Joomla 3.2 Template by Custom Varsity Jackets

Homilia ks. bp Andrzeja do pielgrzymów (poniedziałek)

„Zanim pójdziemy głosić Jezusa w misji ad gentes, to najpierw musimy się spotykać w wierze” – powiedział bp Andrzej Czaja do pielgrzymów 15 sierpnia w Kamieniu Śląskim. W tegorocznej jubileuszowej 40. pieszej pielgrzymce opolskiej na Jasną Górę idzie ponad 1300 osób.

Zdaniem kaznodziei, u podstaw hymnu uwielbienia „Magnificat”, które sprawia, że Bóg króluje w sercu Maryi odtąd już stale, jest spotkanie. „Pierwsze spotkanie Maryi z Elżbietą spowodowało, że poruszyło się dzieciątko w jej łonie. Taki jest owoc spotkania człowieka z człowiekiem, coś się porusza, coś się budzi. Duch Święty wypełnia spotkanie, jeśli się spotyka dwóch ludzi wierzących w Boga” – zaznaczył.

 

Opolski biskup nawiązał też do listu św. Pawła do Rzymian, w którym apostoł pisze, że wszyscy chrześcijanie mają szczególny charyzmat budującego spotkania w wierze. „Spotykają się ludzie i dzielą Bogiem, którego w sobie mają. Boży Duch działa. Kształtuje się wspólnota radości, pokoju i miłości. Tego doświadczyliśmy w czasie Dni w Diecezjach oraz w Krakowie. Chciejmy to doświadczenie budowania Bożego świata pośród nas rozwijać” – zachęcał.

Bp Czaja był pod wrażeniem, że w czasie różnych spotkań z młodzieżą z całego świata, ludzie odkrywali wielki potencjał dobra w sobie. „Ten Boży świat, który jest w nas od chrztu został poruszony. Światowe Dni Młodzieży pokazały, jak prosto zobaczyć, doświadczyć, przeżywać Boga obecnego pośród nas. Ale trzeba pójść z pośpiechem, bez ociągania do Boga i drugiego człowieka!” – wzywał.

„My chrześcijanie – mówił bp Czaja – musimy umieć się dzielić wiarą i przeżywać ją tak, aby odkrywać Boga, doświadczać Go, Nim się rozradować, z Niego zaczerpnąć pokój. Papież wyraźnie powiedział, że to możliwe, tylko trzeba zostawić kanapę i ekran telefonów, komputerów, etc. Spotkanie prawdziwe nie znosi szyby. Trzeba wyjść i spotkać się, usiąść razem. Tu jest ważny każdy szczegół, spojrzenie, dotyk, uśmiech, słowo. Tego nie przekażemy na nośnikach. Widzieć przez szybę, to nie jest to samo!” – podkreślił.

Ordynariusz diecezji opolskiej przestrzegał, aby zdobycze techniki nie zniewalały użytkowników poprzez niewłaściwe korzystanie z nich, ale im służyły. „Kiedy przesiadujemy całymi dniami przed tymi ekranami, to wchodzimy coraz bardziej w świat wirtualny, a pozostawiamy realny. Coraz gorzej widzimy, coraz słabszy jest kontakt z człowiekiem żyjącym tuż obok, nieraz ze współmałżonkiem, dzieckiem, rodzicem” – stwierdził.

„A kanapa też ma służyć, bo odpocząć trzeba” – przyznał hierarcha. „Nie możemy jednak dopuścić do tego, by kanapa pielęgnowała wygodny styl życia, wygodnictwo, które nas zatrzyma i zamknie na drugiego człowieka. W spotkaniu z drugim dzieją się rzeczy wielkie!” – zaznaczył.